Spontaniczny rajd rowerowy - Grudniowe Lasy Kozłowieckie |
![]() |
Dnia 3.12.2017 r. po raz kolejny odbył się spontaniczny rajd rowerowy. W tę niedzielę wybór padł na Lasy Kozłowieckie - jedną z ulubionych tras Relaksiaków. Jak zazwyczaj grupa spotkała się w punkcie zbornym - przed ratuszem miasta Lubartów, a dokładniej przed bożonarodzeniową choinką. Wybija godzina startu i ruszamy sześcioosobową grupą. Jedziemy przez Annobór i Wandzin, kierując się do Kopaniny. Drogę umilają nam pogawędki związane z zimowymi zamiłowaniami rowerzystów ? ?morsów?. Aura jak najbardziej sprzyja temu tematowi. Pędzimy wśród lasów. Trzeba zaznaczyć, że nie jesteśmy jedyni. Gdy dojeżdżamy do Starego Tartaku, nadchodzi czas na krótki odpoczynek i gorącą herbatkę z termosów. Nawiązujemy też dialog z dwoma rowerzystami z okolic Niemiec. Wkrótce ruszamy w dalszą drogę, mijamy Dąbrówkę. Docieramy do Kozłówki, gdzie robimy sobie pamiątkową fotografię i obserwujemy zupełnie niewzruszone zimnem pawie. Przed nami już tylko droga powrotna. Jedziemy przez Siedliska i Skrobów. Na licznikach mamy niecałe 45 km.
Organizatorowi wyjazdu i uczestnikom dziękujemy, licząc na kolejne wspólne wypady.
|